![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pożytek z dobrej pamięci
Pożytek z dobrej pamięci
Jenifer Capriati: "Mogę być przykładem dla wszystkich, by nie rezygnowali"
(C) REUTERS
MIROSŁAW ŻUKOWSKI
Z PARYŻA
Martina Hingis musi jeszcze poczekać na swe pierwsze zwycięstwo w Roland Garros. Szwajcarka przegrała z Jennifer Capriati 4:6, 3:6. W innym półfinale Belgijka Kim Clijsters pokonała swą rodaczkę Justine Henin 2:6, 7:5, 6:3 i po raz pierwszy awansowała do wielkoszlemowego finału. Dziś męskie półfinały Kuerten - Ferrero i Corretja - Grosjean.
Hingis i Capriati były kiedyś cudownymi dziećmi tenisa. Zaczęły wygrywać i zarabiać ogromne pieniądze, zanim straciły ostatnie mleczne zęby. Dla Hingis droga do gwiazd była gładka jak stół, jeśli nie liczyć ostatnich nieporozumień z matką-trenerką, Capriati to zupełnie inna historia. Tuż po zwycięstwie Amerykanka powiedziała:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
