Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gmina na baczność

04 lipca 2001 | Publicystyka, Opinie | IT
źródło: Nieznane

Samorząd Helu wygrał z wojskiem przed Trybunałem Konstytucyjnym

Gmina na baczność

  • Więcej o orzeczeniu Trybunału

    Jeżeli mieszkaniec gminy chce sprzedać własny dom, o zgodę musi prosić dowódcę Marynarki Wojennej w Gdyni. Na zdjęciu port wojenny w Helu.

    FOT. ŁUKASZ GŁOWALA

    IWONA TRUSEWICZ

    Gmina Hel to jedyne miejsce w Polsce, w którym samorządność jest fikcją. Na Helu nie rządzi burmistrz i rada, lecz wojsko. Jeżeli mieszkaniec gminy chce sprzedać własny dom, o zgodę musi prosić dowódcę Marynarki Wojennej w Gdyni. Taką władzę daje wojsku rozporządzenie z 1949 roku i dekret z 1951 roku "o rejonach szczególnie ważnych dla obroności kraju". Wczoraj Trybunał Konstytucyjny uznał je za niekonstytucyjne.

    - Dowódca zgodę wydaje albo nie. Sprawy ciągną się miesiącami. Ludzie tracą nerwy i czas. Gmina musimy mieć zgodę wojska m.in. na sprzedaż własnych gruntów, nieruchomości lub wejście inwestorów. W ubiegłym roku w listopadzie gmina wystąpiła do dowódcy o zgodę na sprzedaż działki. Otrzymaliśmy ją dopiero w lutym tego roku. Przez opieszałość wojska nie zrealizowaliśmy budżetu i straciliśmy 200

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2357

Spis treści

Z biegiem Żółtej Rzeki

Zamów abonament