Wyjaśnienie
Gdyby Artur Nieradko, wiceprezes Banku Handlowego, sprzedał swoje akcje kilka dni później, gdy kurs osiągnął minimum, otrzymałby za sprzedawany pakiet nie 50 tys. zł, jak błędnie napisałem w artykule "Wiceprezes Handlowego w sądzie", ale około 41 tys. zł. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd, która zawiadomiła prokuraturę w tej sprawie, uważa, że dzięki sprzedaży akcji przed opublikowaniem informacji o planowanym parytecie wymiany akcji Banku Handlowego i BRE, Nieradko zyskał około 30 tys. zł. Jednosesyjny spadek wartości pakietu akcji wiceprezesa, wywołany ujawnieniem informacji o parytecie, wyniósł ok. 10 tys. zł.
Grzegorz Brycki