Wypełniona faulami, walką i wybijaniem się do upadłego liga NBA jest obecnie ciężkostrawna
Wypełniona faulami, walką i wybijaniem się do upadłego liga NBA jest obecnie ciężkostrawna
NBA -- prawie wszyscy wiedzą, co znaczą te trzy litery. Na słynną zawodową ligę koszykówki patrzy się z zachwytem. Można jednak spojrzeć inaczej, tak jak dziennikarz a merykańskiego miesięcznika "Inside Sports".
W przyszłości, gdy historycy spojrzą wstecz na lata 90. , popełnią błąd, jeśli nie złożą hołdu robocie marketingowej zrobionej przez NBA. Nigdy tak mało wysiłku nie przyniosło tak dużo efektów.
Rozważmy gry play-off ostatniego sezonu. Nie było Magica, Larry'ego Birda, Michaela Jordana, Shaquille O'Neill opuścił trzy ostatnie gry, David Robinson cztery, Sir Charles Barkley przestał grać po 2 rundach. Jak wielu z was było zafascynowanych oglądając Johna Starksa trafiającego 2 z 11 rzutów i ściskającego triumfalnie pięść, gdy zdarzyło mu się trafić do kosza?
Do tego media transmitowały ligę w wielkim z akresie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta