Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gra o niezależność, gra o wpływy

30 listopada 1994 | Świat | RM

Rosja dysponuje na Zakaukaziu siecią baz wojskowych i kontroluje prawie wszystkie rozgrywające się tam konflikty. Żadne inne państwo nie potrafiło do tej pory jej w tym przeszkodzić.

Gra o niezależność, gra o wpływy

Ryszard Malik

Już się wydawało, że Rosjanie po kilku nieudanych próbach obalenia generała Dudajewa dają za w ygraną. Niepoprawni Czeczeńcy tak jednak zaleźli Rosji za skórę, że o spokoju nie może być mowy. Borys Jelcyn, zdenerwowany nieudolnością czeczeńskiej opo -zycji, wziął sprawy w swoje ręce i postawił Dudajewowi ultimatum.

Czeczenia, która 27 października 1991 r. ogłosiła swoją niepodległość -- przez nikogo oficjalnie nie u znaną -- podważając władzę centrali, stała się od razu wrogiem Moskwy. Prezydenta Dżochara Dudajewa moskiewskie władze postanowiły zdyskredytować pod każdym względem i za wszelką cenę. Presja ekonomiczna i polityczna, którą Moskwa rozpoczęła natychmiast po proklamowaniu wolnej Czeczenii, nie na wiele się zdała. Dopiero w sierpniu tego roku udało się doprowadzić skłóconą opozycję, popieraną finansowo i militarnie przez Rosjan, do wypracowania wspólnego stanowiska. Rozpoczęła się wojna domowa, która pochłonęła już setki ofiar. Od kilku dni obserwujemy jej kolejny, krwawy etap.

Komu i dlaczego przeszkadza Dudajew?

Czeczenia dla Moskwy jest tylko jednym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 336

Spis treści
Zamów abonament