Ocalić, ile się da
Norwegia po referendum
Ocalić, ile się da
Kiedy w poniedziałek przed północą stało się jasne, że większość wyborców odrzuciła członkostwo w Unii Europejskiej (53 proc. Norwegów było przeciw, 47 proc. za przystąpieniem do UE) , wybuch radości omal nie rozsadził hali sportowej Oslo Spektrum, w której zgromadzili się przeciwnicy integracji. Anne Enger Lahnstein, lider partii Centrum i główna postać obozu przeciwników, była obsypywana kwiatami. Wiwatom na jej cześć nie było końca. Tłum odśpiewał tradycyjną pieśń kibiców sportowych "seier'nervaar" (zwycięstwo jest za nami) .
Pani premier Gro Harlem Brundtland oświadczyła na konferencji prasowej, że szanuje wolę wyborców, jakkolwiek wynik referendum jest rozczarowujący. Rząd nie podda...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta