Gdyby nie było powodzi
Gdyby nie było powodzi
Pogorszenie nastrojów konsumentów, zaobserwowane w sierpniowym sondażu Ipsos-Demoskop, nie ma jednoznacznie negatywnego wydźwięku. Można przypuszczać, że gdyby nie katastrofalna powódź wskaźnik optymizmu konsumentów (WOK), zamiast pięciopunktowego spadku do 73 pkt., wzrósłby.
Przed miesiącem zaobserwowano wyraźne przejawy odradzania się optymizmu konsumentów. Zwłaszcza wzrost chęci kupowania dóbr trwałego użytku mógł oznaczać, że w niedługim czasie rynek odczuje zwiększenie popytu. Jednak badanie Ipsos-Demoskopu przeprowadzone na początku sierpnia nie potwierdziło wcześniejszych spostrzeżeń. Poziom wskaźnika optymizmu konsumentów WOK obniżył się o 5 punktów (do 73), tracąc wszystko to, co zyskał w ciągu lata. Nie utrzymał się budzący nadzieje przyrost skłonności do zakupów. Obecny (także pięciopunktowy) spadek zredukował jej wartość do poziomu 84 punktów z maja i czerwca. O 8 proc. zmalał odsetek Polaków twierdzących, że obecnie jest dobry okres na kupowanie dóbr trwałego użytku. Mniejszy odsetek gospodarstw planuje takie zakupy w najbliższym miesiącu. Czyżby zatem niedawna poprawa była tylko jednorazową efemerydą?
Istnieją przesłanki sugerujące mniej pesymistyczny obraz. Sięgnijmy do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta