![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Przyjaciel z komputera
Przyjaciel z komputera
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
ELIZA OLCZYK
Szesnastoletnia dziewczyna była gotowa wyprowadzić się z domu, kiedy rodzice chcieli zabronić jej kontaktów z o wiele starszym od niej znajomym. To nie była miłość ani nawet erotyczne zauroczenie. To była znajomość z sieci.
Z punktu widzenia rodziców to było coś bardzo groźnego - mężczyzna, dwukrotnie starszy od ich córki, stał się najważniejszą osobą w jej życiu, kimś w rodzaju zastępczego rodzica. Rodzice czują się winni. Wyrzucają sobie, że w ich domu pojawił się komputer. Sądzą, że gdyby go nie było, nigdy by się to nie zdarzyło. I po części mają rację. Ta historia nie miałaby miejsca, gdyby nie... Internet
Chłopak z sieci
Wszystko zaczęło się od zwykłej korespondencji nawiązanej z nowo poznanym internautą.
Szesnastoletniej dziewczynie od początku wydawało się, że chłopak, który z nią koresponduje, jest trochę od niej starszy. Korespondencja z czasem stała się bardzo intensywna i wszechstronna. Dziewczyna nabrała zwyczaju informowania swojego rozmówcy o wszystkim, co się wydarzyło w ciągu dnia. O problemach w szkole, sporach z rodzicami, książce, którą przeczytała, rozmowie, jaką odbyła. Czasami internetowy znajomy pomagał jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
