Moi bohaterowie
Moi bohaterowie
STEFAN BRATKOWSKI
Nasze media żyją w kraju dobrobytu, najprawdopodobniej w Holandii, gdzie nie ma większych problemów niż małżeństwa homoseksualne i trudno zrobić coś ważnego czy ciekawego - wszystko już zrobiono, więc podgląda się tych, co nie robią nic. Dlatego i przeszłość jest już u nas nieważna; może być zsowietyzowana jak "Czterej pancerni" czy Kloss - dzięki czemu zresztą b. sowiecki człek zaufania, od tajnych sowieckich pieniędzy, może zostać premierem Polski, bo nic już nie ma znaczenia. I dlatego film o Angliku z prawdziwego polskiego wywiadu okupacyjnego, Ronie Jefferym, wyświetla się przed północą, zaś o braciach Zarembach po północy. A na stały komentarz jednego z najmądrzejszych, jakże doświadczonych Polaków, Jana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta