Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Melodia perkusji

06 grudnia 1994 | Kultura | JM

Melodia perkusji

Rozmowa z Martą Ptaszyńską, kompozytorką

Studiowała w Warszawie i Poznaniu na wydziale kompozycji i w klasie instrumentów perkusyjnych. Poźniej doskonaliła swe umiejętności w Paryżu i na uniwersytecie w Cleveland. Od 1972 r. przebywa w USA, gdzie prowadzi aktywną działalność kompozytorską i pedagogiczną. Jej ostatnie utwory to kantata "Holocaust" napisana na 50. rocznicę powstania w getcie warszawskim (prawykona -niem dyrygował Yehudi Menuhin) oraz uwertura "Fanfara dla pokoju" zamówiona u kompozytorki z okazji 100-lecia Orkiestry Symfonicznej w Cincinnati.

Do Polski Marta Ptaszyńska przyjechała na krótko, by wziąć udział w koncercie jej utworów przygotowanym w Filharmonii Narodowej i natychmiast odleciała do Stanów, by zdążyć na jubileuszowy wieczór filharmoników z Cincinnati. Co było atrakcyjnego w życiu muzycznym A meryki w latach 70. , że zdecydowała się pani na wyjazd?

Wie pan, że nikt nigdy mnie o to nie pytał, choć to pytanie ma podstawowe znaczenie dla mojego życia. Bo rzeczywiście byłam wówczas po studiach u Nadii Boulanger w Paryżu, dużo koncertowałam, współpracowałam z grupą perkusyjną w Strasburgu, grywano moje utwory. Był to bardzo ciekawy okres dla polskiej muzyki, a ja nie narzekałam na brak ofert. A jednak postanowiłam wyjechać i wynikało to z chęci...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 341

Spis treści
Zamów abonament