Wracają WOG-i
Wracają WOG-i
"Polityka bezwzględnej prywatyzacji i dzielenia zintegrowanych struktur gospodarczych jaką prowadziły rządy solidarnościowe doprowadziła do takiego osłabienia wielu branż polskiego przemysłu, że nie były one już w stanie utrzymać się na rynku i stały się łatwym łupem kapitału zagranicznego. Dlatego obecny rząd chce doprowadzić do takiej koncentracji przemysłu w Polsce, która zapewni mu możliwości konkurowania na rynkach światowych, nawet kosztem procesu prywatyzacji" -- objawił wczoraj bez ogródek w Poznaniu podsekretarz stanu w URM ds. przekształceń własnościowych Jan Monkiewicz. Ta kuriozalna, wroga dorobkowi przemian od 1989 roku wypowiedź ministra z URM w pełni tlumaczy niechęć premiera do prywatyzacji, kapitału zagranicznego i gospodarki rynkowej. Dowodzi też, że otoczenie doradcze premiera w sprawach gospodarki zatrzymało się w swoim rozwoju na etapie Wielkich Organizacji Gospodarczych towarzysza Wrzaszczyka. K. B.