Bez happy endu
Bez happy endu
WłODZIMIERZ ZAWADZKI
Ze dwadzieścia lat temu pokazywano u nas francuski film "Le magnifique" z Belmondo i Jacqueline Bisset. Belmondo grał niedorajdę pisującego sensacyjne powieści. Jeśli coś mu w życiu nie wychodziło (a szło mu średnio, szczególnie z wydawcą i śliczną sąsiadką Jacqueline), wynagradzał to sobie natychmiast paroma stronicami maszynopisu, na których robił, co chciał z albańskim szefem służb specjalnych i luksusową panienką. Rzeczywistość i fabułę grali ci sami aktorzy, a im dalej, tym bardziej prawda i fikcja mieszały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta