Richard Burns
Richard Burns
FOT. (C) REUTERS
Jest pierwszym Anglikiem, który zdobył mistrzostwo świata w rajdach samochodowych. Sześć lat temu tytułem mógł się pochwalić Szkot Colin McRae, ale Burns mówi: "Mogę się uważać za najlepszego w historii brytyjskiego kierowcę, bo przecież Szkocja to nie to samo, co Anglia. Ja jestem prawdziwym synem Albionu".
Burns i McRae lubią się drażnić. Gdy zaczynał się tegoroczny Rajd Safari, McRae podszedł do subaru z Burnsem w środku, grzecznie zapukał w szybę, a gdy ona się uchyliła, pokazał, co ma namalowane na koszulce. Był na niej Burns klęczący przed McRae i czyszczący mu buty. Przed ostatnim w sezonie Rajdem Wielkiej Brytanii, McRae powiedział: "Lepiej, żeby Rysio nie zdobył mistrzostwa, bo wtedy głowa mu tak urośnie, że nie zmieści się z nią w żadne drzwi". Burns nie pozostał dłużny: "Coraz więcej młodych ludzi ma w komputerze grę,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta