Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szczególny rodzaj schizofrenii

30 listopada 2001 | Publicystyka, Opinie | NC

OD CZYTELNIKÓW

Szczególny rodzaj schizofrenii

Największymi problemami polskich negocjatorów w Brukseli stały się dostęp do unijnego rynku pracy i sprzedaż polskiej ziemi. Warto przyjrzeć się uważnie postawie niektórych ludzi i ich argumentom, bo istnieje niebezpieczeństwo, że cały naród wraz z władzą popadł tu w szczególny rodzaj schizofrenii. Otóż chcemy jak najdłuższego okresu blokującego sprzedaż ziemi obcokrajowcom, abyśmy przypadkiem nie stali się parobkami w swej własnej ojczyźnie.

Jednocześnie zaś dążymy do tego, aby jak najszybciej otworzono nam granice i byśmy mogli pracować w Europie, czyli - mówiąc innym stylem - byśmy mogli być parobkami na Zachodzie. Gdzie więc sens takiego postępowania? Jeśli (tak czy siak) mamy pracować dla Europejczyków, to czy nie lepiej, żeby to oni pofatygowali się do Polski? Czyżby negocjatorom przyświecała zasada: "Parobkiem - tak, ale nie we własnym domu"?

Krzysztof Pochmara, Wyszków

Brak okładki

Wydanie: 2483

Spis treści
Zamów abonament