Polaków portret Wajdy
- Wspomnienie z planu
- Opinie po premierze
FOT. PIOTR BUJNOWICZ
"O, gdybym kiedy dożył tej pociechy, żeby te księgi zbłądziły pod strzechy" - pisał Adam Mickiewicz w Epilogu do "Pana Tadeusza". Dzisiaj, choć narodową epopeję wielu z nas trzyma na półce, nie oszukujmy się - kurz, jaki obrósł trzynastozgłoskowe wersy, zdmuchnął za nas dopiero Andrzej Wajda. Jego filmową adaptację poematu Jedynka pokaże w pierwszy dzień świąt o godz. 20.05.
O planach ekranizacji "Ostatniego zajazdu na Litwie" reżyser wspominał już w 1995 roku - na cztery lata przed jej premierą. W wywiadzie dla "Kina" mówił: "Postanowiłem nie zabierać się do filmu tak długo, jak długo sam nie odpowiem sobie na pytanie: po co chcesz zabrać głos?". I chociaż już po skończeniu zdjęć do "Pana Tadeusza" twierdził: "Nie mam zamiaru za pomocą tego filmu załatwiać z widownią jakichś politycznych spraw", to jednak w tej samej rozmowie ("Film", październik 1999) przyznawał: "Jaką wspaniałą galerię typów polskich prezentuje ČPan TadeuszÇ. Do dziś przecież je widać w naszym życiu publicznym - jak się kłócą w parlamencie, jak egoistycznie dbają o własne interesy, jak nie znoszą narzuconego sobie prawa". Dowód to niezbity, że dzieło Mickiewicza nie
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta