![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Alpejska oaza świętego spokoju
- Francja:
- warto wiedzieć
- ceny za 6 dni
- ceny na stoku
- ceny w sklepie
Zapomnij o swoim samochodzie, wróć do natury - do gór, przesiądź się na narty lub na konia. Takie hasło obowiązuje właśnie w Tignes.
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
WALDEMAR MAZUR
Z jednej strony jest renomowane Val d'Isere, z drugiej młodsze, mniej znane Tignes. Między nimi rozpościera się Espace Killy - Świat Wielkiego Narciarstwa. Parę lat temu postanowiłem wejść do tego Świata od strony Tignes. Od tamtej pory staram się być tu co rok.
Tignes to trzypoziomowa stacja, leżąca na wysokości 2100 metrów. Najpierw jest Le Lavachet, potem Tignes le Lac, a nieco dalej - i wyżej - Val Claret. Tu masz Alpy pod deskami, a wyciągi - na długość kijka. Stąd najszybciej dostaniesz się na rzucającą się w oczy Grande Motte - lodową górę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
