Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Piotra Słonimskiego paryskie początki

05 stycznia 2002 | Plus Minus | RJ
źródło: Nieznane

PORTRET

Zachowywaliśmy się jak studenci; kupowaliśmy kilogramy salami, objadaliśmy się szparagami, ostrygami, piliśmy wino

Piotra Słonimskiego paryskie początki

PIOTR SŁONIMSKI NA STATKU STACJI BIOLOGII MORSKIEJ W ROSCOFF, 1947 R.

FOT. (C) ARCHIWUM PIOTRA SŁONIMSKIEGO

ROBERT JAROCKI

W kwietniu 1947 r. po doktoracie w fakultecie medycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie Piotr Słonimski przyjechał do Paryża. Był stypendystą polskiego Ministerstwa Oświaty.

Miał wówczas 25 lat. A za sobą słynne gimnazjum im. Stefana Batorego w Warszawie, podziemne studia medyczne, udział w akcjach specjalnych Kedywu AK, bujne życie intelektualne i towarzyskie w grupie nazywającej się esencjastami razem m.in. z Tadeuszem Borowskim, jego przyszłą żoną Marią Rundo, Stanisławem Marczakiem-Oborskim, jego ówczesną narzeczoną Barbarą Borman, przyjaciółmi z Batorego - Andrzejem Gwiżdżem i Edmundem Kujawskim. A potem powstanie warszawskie i powojenne studia w Krakowie. Wreszcie więzienie śledcze w miejscowym UB.

Przyjąłem go z litości

Przejechał szukać naukowego mistrza, żeby podjąć badania w mało wtedy znanej, a frapującej go genetyce. Najpierw trafił przed oblicze Pierre'a-Paula Grass?go, ważnej persony wśród ówczesnych wybitnych francuskich przyrodników starszego pokolenia (w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2511

Spis treści
Zamów abonament