Prywatny festiwal skoków
Prywatny festiwal skoków
- Powiedzieli
- Rozmowa z trenerem polskich skoczków Apoloniuszem Tajnerem: Automat trochę rozregulowany
Krajobraz z lotu Adama Małysza
(C) REUTERS
ANDRZEJ ŁOZOWSKI Z INNSBRUCKU
Adam Małysz był drugi w Innsbrucku, gdzie rozegrano trzeci konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Polak przegrał tylko z Niemcem Svenem Hannawaldem. Po trzech konkursach Hannawald wyprzedza Małysza w klasyfikacji łącznej Turnieju o ponad czterdzieści punktów.
Niemiec nie tylko wygrał konkurs na Bergisel, ale w pierwszej serii ustanowił wspaniały rekord nowej skoczni - 134,5 metra. W drugiej też skakał najdalej - 128 m. Był poza zasięgiem wszystkim konkurentów. Na drugie miejsce Małysz zapracował skokami na odległość 124 i 123,5 m, trzecie miejsce zajął Austriak Martin Hoellwarth. Tomasz Pochwała i Robert Mateja, którzy skakali w konkursie głównym, lądowali na 108. metrze. Były to skoki krótkie i nisko ocenione przez sędziów. O udziale w finale nie mogło być mowy. Przedłuża się czas oczekiwania na chociaż jednorazowy błysk na progu partnerów Małysza.
Może to jest tylko jedna z bajek o
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta