Orły są szare
Orły są szare
Józef Turbasa i jego syn Jerzy - zawsze nienagannie ubrani i w najlepszej formie
Fotografował Łukasz Trzciński
AGNIESZKA WRZESIEŃ
"Serdecznie dziękuję za staranne wykonanie żakietu oraz gustownie dobraną koszulę i krawat. W Brukseli byłem odpowiednio, więcej niż elegancko, ubrany" - napisał prezydent Aleksander Kwaśniewski do Józefa Turbasy
Co najmniej osiem garniturów: smoking, ubrania wizytowe, przynajmniej trzy do pracy. Trzy płaszcze: letni, przejściowy, zimowy. Kilkanaście par butów; kilkadziesiąt koszul i krawatów - to podstawowy zestaw ubrań eleganckiego mężczyzny, którego nie zaskoczy ani pogoda, ani pora dnia. Jednak pełna szafa to jeszcze nie wszystko.
- Ubranie ma podkreślać osobowość, ma być jej dopełnieniem, ale nie może być przebraniem. Dżentelmen to nie tylko nienagannie ubrany mężczyzna - zauważa Józef Turbasa, ambasador męskiej elegancji.
Jeszcze trzydzieści lat temu był spokojny - przychodzili do niego ludzie umiejący się ubrać, mający taką potrzebę. Wiedział, że do garnituru dobiorą odpowiednie buty, koszulę, krawat. Dziś to się zmieniło. Często o uszycie ubrania proszą go osoby, które mają pieniądze i muszą dobrze wyglądać, ale nie bardzo przywiązują do tego wagę. Józef Turbasa ubolewa:
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta