Kto zamiast elit
Dwa tygodnie temu opublikowaliśmy artykuł Krzysztofa Kłopotowskiego "Umówmy się z rządem" ("Plus Minus" nr 52/2001 z 29-30 grudnia) na temat roli polskich elit i konieczności zmian w paradygmacie polskiej kultury. Dziś przedstawiamy głosy polemiczne. (red.)
- Tadeusz Jankowski: Kto zamiast elit Kto zamiast elit
TADEUSZ JANKOWSKI
Nie podoba mi się niechęć do elit zademonstrowana już na wstępie artykułu Krzysztofa Kłopotowskiego. Cytuję: "Polska elita polityczna i kulturalna, te Čwyższe dziesięć tysięcyÇ przecenia się, jeżeli sądzi, że społeczeństwo bardzo jej potrzebuje. Myślę, że potrzebuje mniej niż w przeszłości i z czasem będzie potrzebowało jeszcze mniej". Jak można odczytać takie zdanie? Po pierwsze, ton ironiczny (użycie rzeczownika w liczbie pojedynczej) oraz pogardliwy (zapowiedź nieuchronnej utraty znaczenia w społeczeństwie). Wygląda na to, że społeczeństwo obejdzie się bez elity.
Ciekawą rzeczą jest, że taki stosunek do elit od pewnego czasu demonstrują ludzie byłego KLD, którzy wyekstrahowali się z Unii Wolności do Platformy. Wielu z nich głosi lub inspiruje publikowanie tezy, że rola tzw. inteligencji się skończyła, zastąpiła ją klasa średnia. W jednym z artykułów zamieszczonych kiedyś na łamach "Rzeczpospolitej" przeczytałem ze zdziwieniem, że inteligencja dla utrzymania swojej
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta