Świat do góry nogami
JAN KRZYSZTOF BIELECKI
Świat do góry nogami
Dopiero co była recesja, dopiero co wisiała groźba kryzysu. Świat, a raczej gospodarka amerykańska od czterech miesięcy wykazuje pewne oznaki poprawy koniunktury, a mimo to - jak niedawno pisałem - szał kupowania wśród Amerykanów i Brytyjczyków nie osłabł i nie słabnie. Ceny ich domów ciągle utrzymują się na niezmiernie wysokim poziomie i stanowią zapewnienie, że stać ich na dalsze nabywanie dóbr konsumpcyjnych. Jest to źródłem niespodziewanego zarobku dla samorządów (podatki miejskie, podatki od nieruchomości itp.), ale nie dla władzy centralnej, gdyż niskie notowania na giełdach powodują odwrót kapitału od prawdziwych inwestycji w stronę rynku nieruchomości.
Konsumenci, oszołomieni nieoczekiwanym bogactwem, ale ulokowanym w aktywach mało płynnych (jak mówią uczenie ekonomiści), a nie w kieszeni, biorą kredyty, napędzają popyt, zmuszają do nowego zapełniania magazynów dobrami. A wszystko to w atmosferze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta