Ryzykują nie tylko eksporterzy
Ubezpieczenie kredytu kupieckiego
Ryzykują nie tylko eksporterzy
Sondaż wśród 422 firm w Polsce udowodnił, jak kruche podstawy ma przekonanie wielu przedsiębiorców, że ich klienci będą zawsze płacić w terminie. Badania przeprowadziło w sierpniu 1994 na zlecenie PZU SA Centrum Badań Marketingowych Indicator w Warszawie.
Niewielu szefów polskich firm zdaje sobie sprawę, że opóźnienie czy wstrzymanie płatności jest praktyczną próbą przetrwania, której każde przedsiębiorstwo w gospodarce rynkowej jest poddawane.
Przedsiębiorstwo, jeśli chce się rozwijać, musi poszukiwać nowych rynków zbytu. To zaś oznacza zwiększenie ryzyka, ponieważ trudno z góry ocenić, czy nowi klienci będą właściwymi i czy takimi pozostaną, kiedy terminy płatności zostaną dla nich określone.
Ryzyko związane z udzielaniem przez firmy kredytu handlowego, zwanego też wśród przedwojennych kupców kredytem kupieckim, staje się w dobie konkurencji, co potwierdzają badania, nieodzownym wymogiem sprzedaży.
Dla przedsiębiorcy-kredytodawcy bardzo ważne stają się więc: granica i cena ryzyka, jakie ponosi oraz to jak ewentualnie może to ryzyko ograniczyć.
Kupcy wracają do łask
Jedną z możliwych form ograniczania ryzyka jest ubezpieczenie kredytu prowadzone przez wyspecjalizowane towarzystwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta