Drogi komornik
Opłaty za egzekucję się zmieniły, ale zasada ich wnoszenia i zwrotów nie
Drogi komornik
Odzyskiwanie wierzytelności jest dla wielu przedsiębiorców kłopotem prowadzącym nawet do bankructwa. I choć brzmi to paradoksalnie, dotyczy to zarówno dłużników, jak i wierzycieli. I jedni, i drudzy mają problemy w kontaktach z komornikami. Nie wiedzą m.in., jak sobie radzić z kosztami.
Czytelnik od paru lat jest bardzo zadłużony, lecz stara się nie doprowadzić do upadłości swego przedsiębiorstwa. W rozmaity sposób próbuje więc neutralizować - jak to określił - swoich wierzycieli. Zwraca im, ile może, a oni najczęściej nie uchylają się przed ugodą, ponieważ wolą dostać trochę, niż stracić wszystko, co był im winien. Pozostaje jednak problem kosztów rozpoczętych egzekucji.
Otóż wszystkie sprawy wszczęte przed 31 grudnia 2001 r. prowadzone są według wówczas obowiązujących przepisów, mimo że z początkiem bieżącego roku weszła w życie nowelizacja ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. Tak więc komornik w ciągnącej się latami sprawie czytelnika wyszczególnił należności w słupku. Miał je pokryć z zajętego konta bankowego. Chodziło o należność główną, odsetki, koszty procesu, opłatę egzekucyjną. Koszty postępowania egzekucyjnego składały się z opłat stosunkowych:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta