Nowozelandzcy biskupi przepraszają
Nowozelandzki Kościół katolicki w oficjalnym liście przyznał się wczoraj do 38 wypadków molestowania seksualnego przez księży. Ofiarami byli głównie klerycy i uczniowie szkół katolickich.
"Przypadki molestowania seksualnego przez księży to dla nas wszystkich powód do smutku i wstydu" - można przeczytać w dokumencie.
Ofiary nie są jednak usatysfakcjonowane. Uważają, że przeprosiny nie wystarczą. Przy okazji wyszło na jaw, że wcześniej prowadzono potajemne dochodzenia wewnątrzkościelne. Niektórym z molestowanych wypłacano nawet po 30 000 dolarów odszkodowań, aby - jak stwierdza jedna z nowozelandzkich gazet - zamknąć im usta. Kościół nie chce już jednak tuszować podobnych wypadków. Obiecuje pomoc i dyskrecję ofiarom, które chciałyby dochodzić swoich praw, i przewiduje zadośćuczynienie. P.Z., BBC