Porozumienie na ostatnią chwilę
- Opinie
- KOMENTARZ: Czysto, czyli prawie niemożliwie Porozumienie na ostatnią chwilę
Polska, jako jedyny kraj kandydacki poza Maltą, nie może zakończyć negocjacji z Unią o przestrzeganiu unijnych norm weterynaryjnych i fitosanitarnych. Dostosowanie mleczarń i rzeźni, rejestracja bydła i neutralizacja ciał zabitych zwierząt hodowlanych okazały się dotąd przeszkodami nie do pokonania.
Urzędnicy Komisji Europejskiej ostrzegli wczoraj, że rozmowy mogą przeciągnąć się aż do grudnia, czyli do ostatniego momentu przed przystąpieniem do wspólnoty w 2004 roku.
Nasi negocjatorzy nie mogą uporać się z ustaleniem listy mleczarń, zakładów mięsnych i rybnych, które zamierzają skorzystać z 4-letniego okresu przejściowego na dostosowanie do unijnych norm sanitarnych. Przedstawione ostatnio dane zakładały, że o taki wyjątek wystąpi 260 zakładów przerobu mięsa czerwonego (na 3687), 53 mięsa białego (na 456), 84 mleczarnie (na 405) i 127 zakładów rybnych (na 329). Okazało się jednak, że przedsiębiorstwa, które deklarowały gotowość dostosowania się do unijnych norm do 1 stycznia 2004 roku, robiły to w oparciu o odmienne normy. Listy sporządziły bowiem władze powiatowe, kierując się własną interpretacją prawa europejskiego. Teraz sprawą ma się zająć
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta