Zmęczony futbol
Zmęczony futbol
STEFAN SZCZEPŁEK
Finały mistrzostw świata nie wniosły niczego do rozwoju futbolu. Nie było nowości taktycznych, zabrakło meczów, które będzie się pamiętać latami. Turniej uświadomił wszystkim, że chociaż piłka zyskała nowych zwolenników, jej kondycja nie jest najlepsza. Futbol uratowało zwycięstwo Brazylii.
Klęska takich potęg jak Francja, Argentyna i Portugalia to efekt przemęczenia piłkarzy rozgrywkami krajowymi i o europejskie puchary, podobnie jak porażki Anglii, Włoch oraz Hiszpanii. Rozgrywki są tak rozbudowane, bo jeśli w sezonie jest więcej meczów, to do klubu wpływa więcej pieniędzy od telewizji i sponsorów. Część z nich idzie na rozwój piłki (szkolenie, stadiony), część do kieszeni zawodników. Ci, którzy przyjechali na finały do Korei i Japonii, są w większości krezusami. Płaci im się za ciężką i niebezpieczną pracę, bo wyeksploatowani częściej odnoszą kontuzje. Żeby utrzymać się na powierzchni, sięgają po niedozwolone środki, chociaż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta