![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bezpiecznie tylko z atestem
FOT. RAFAŁ GUZ
Pod koniec lata na bazarach i targowiskach, a także na ulicach, przy szosach w pobliżu lasów, pojawia się wielu sprzedawców z koszami pełnymi grzybów. Czy kupowanie borowików, maślaków lub kozaków u przypadkowych handlarzy jest bezpieczne?
- Absolutnie nie, twierdzą zgodnie pracownicy stacji sanitarno-epidemiologicznych i szpitali, do których trafia wiele ofiar własnej lekkomyślności, czyli tych, którzy kupili grzyby z niepewnych źródeł i zatruli się.
CO MÓWIĄ PRZEPISY
Przepisy określają wyraźnie, że jeśli kierownik targowiska dopuszcza na swoim terenie handel grzybami, musi zatrudnić tzw. klasyfikatora grzybów świeżych, czyli osobę specjalnie przeszkoloną, doskonale znającą się na grzybach, potrafiącą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
