Lukullus w podróży, Ankieta: Moje Wakacje, Nowy przewodnik, Węgierska kuchnia i wino, Dla każdego coś pieszego, Dookoła Polski, Kozicom dobrze w Tatrach
- Lukullus w podróży
- Ankieta: Moje Wakacje
- Nowy przewodnik
- Węgierska kuchnia i wino
- Dla każdego coś pieszego
- Dookoła Polski
- Kozicom dobrze w Tatrach Lukullus w podróży
Po drodze w Bieszczady
W Bieszczadach dobrze spędza się urlop lub weekend. Miłym zaskoczeniem jest fakt, że coraz rzadziej musimy brać plecaki pełne jedzenia, bo i po drodze, i już w punkcie docelowym jest coraz więcej miejsc, w których można naprawdę dobrze zjeść. Dzisiaj chcielibyśmy polecić dwa - obydwa w Polańczyku.
Pierwsze z nich to pensjonat i restauracja "Korona". Tak oddalona kuchnia specjalizuje się w - trzeba przyznać bardzo dobrze przygotowanych - owocach morza. Kalmary w cieście z sosem czosnkowym wcale nie są tak gumowate jak w innych restauracjach. Podaje się je z masłem czosnkowym albo sosem śmietanowo-czosnkowym, do tego świeże pieczywo. Ryby w "Koronie" przygotowuje się w zasadzie wyłącznie na ruszcie. Warto w tym wypadku spróbować raczej "owoców rzek i jezior". Doskonałe są lipień i pstrąg.
"Korona" słynie także z dań z dziczyzny: gulasze, kotlety, pieczenie. I to wszystko wcale nie po wysokich cenach. Porcja kosztuje najczęściej nie więcej niż 30 złotych. Na deser warto skusić się albo na domową szarlotkę z bitą śmietaną, albo na gruszkę z syropem
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta