Własne sposoby i małe oszustwa
Własne sposoby i małe oszustwa
Państwo Barbara i Wojciech Jaremowie, właściciele "Checzy rybackiej" odebrali z rąk Elżbiety Ponikło, wiceprezes Presspubliki, wydawcy "Rzeczpospolitej" nasze najwyższe odznaczenie dla restauracji przydrożnych "Pięć widelców". "Checz rybacka", to bez wątpienia z najlepszych, jeśli nie najlepsza, restauracja rybno-grzybowa w Polsce.
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Rz: Jeśli biorę kartę dań w prowadzonej przez Panią "Checzy Rybackiej", zawsze widzę w niej sandacza z borowikami, które mają przez cały rok smak świeżych grzybów. Jak Pani je konserwuje?
- W okresie grzybowym zabezpieczamy się na cały rok i na swój własny sposób je mrozimy.
Rz: Własny, czyli jaki?
- Mamy swoje tajemnice, ale mrozimy je w całości, bardzo dokładnie oczyszczone bez mycia. Nigdy ich nie gotujemy, nawet nie pasteryzujemy. Gotujemy je dopiero przed podaniem na stół.
Rz: Z jakimi potrawami grzyby najlepiej się łączą?
- Czasy się trochę zmieniły, jemy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta