Boisko wielkich mocarstw?
Boisko wielkich mocarstw?
ANDRZEJ PACZKOWSKI
Marszałek Wiktor Kulikow zjawił się w Polsce, aby obserwować i kontrolować pierwsze dni stanu wojennego
(C) ADM
Nie jestem pewien, czy potrafię jednoznacznie ocenić, które czynniki - dynamika wewnętrznych wydarzeń czy wielkie mocarstwa lub też inaczej mówiąc układ sił na świecie - wywierały zasadniczy wpływ na bieg wydarzeń w Polsce w latach 1980 - 1989.
Przez wiele lat badałem głównie sprawy wewnętrzne i miałem wówczas wrażenie, że o losach kraju decydowało własne, polskie "koło zamachowe": postawy społeczeństwa (w tym sytuacja ekonomiczna kraju) oraz gra w trójkącie partia - Kościół - "Solidarność". Kiedy zająłem się bliżej postrzeganiem przez polskie siły polityczne sytuacji międzynarodowej, zacząłem zastanawiać się, czy to nie ona właśnie dyktowała kluczowe decyzje. Jak to często bywa, chyba bezpieczniej jest przychylić się do połowicznej (czy raczej dwoistej) odpowiedzi na to pytanie.
Wektory sił
Jeśli pominąć najbardziej ogólne - ustrojowe, geopolityczne i kulturowe - determinanty, wydaje się oczywiste, iż cały ten cykl wydarzeń został rozpoczęty przez mechanizm wewnętrzny. To, że 1 lipca 1980 r. robotnicy zaczęli strajkować ani nawet to,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta