Teraz Polska po PRL
Teraz Polska po PRL
JANUSZ LEWANDOWSKI
Potęgująca się frustracja może prowadzić do antykapitalistycznej rewolty
FOT. MARIAN ZUBRZYCKI
Jeśli uparcie portretuje się zreformowaną Polskę w czarnych barwach, językiem Ryszarda Bugaja, to mimowolnie uwiarygodnia się zwycięskie hasło wyborcze prezydenta Łukaszenki: "całe zło wzięło się z reform".
Propaganda klęski towarzyszy nieprzerwanie Trzeciej Rzeczypospolitej. Pierwszy złorzeczył Tymiński. Wkrótce potem ROP z Olszewskim oraz KPN chcieli zawrócić Polskę ze zgubnej drogi. Nawet w tłustych latach koniunktury lat 90. Radio Maryja demaskowało zdradę interesów narodowych. Za czasów Buzka czarno widział Leszek Miller. Teraz zgubę kraju wieści Samoobrona i Liga Polskich Rodzin. Przy wtórze czarnowidztwa Polska przebyła w ciągu dekady karkołomną drogę od realsocjalizmu, RWPG i Układu Warszawskiego do niepodległości, rynku i demokracji oraz członkostwa w NATO. Teraz pukamy do wrót Unii Europejskiej. Nasza zdolność sprostania kryteriom uczestnictwa w klubie najbardziej rozwiniętych krajów świata jest dobitną miarą cywilizacyjnego awansu. Ale właśnie teraz, gdy jesteśmy tak blisko symbolicznego zwieńczenia transformacji, nasz kraj wypełniony jest po brzegi pesymizmem i frustracją. Zbiorowość nad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta