Wszyscy są Siedmiogrodzianami
Wszyscy są Siedmiogrodzianami
Czczony przez Węgrów pomnik króla Macieja Korwina w Klużu
FOT. KRZYSZTOF MAZURAK
Tysiące niebiesko-żółto-czerwonych flag, które rzucają się w oczy na ulicach Klużu, mają przypominać przyjezdnym i miejscowym: tu jest Rumunia. Burmistrz, osławiony nacjonalista Gheorghe Funar, posunął się jednak ostatnio jeszcze dalej - barwami narodowymi przyozdobiono ławki w parkach, płyty chodnikowe, a nawet uliczne kosze na śmieci.
- To takie piękne kolory - rozmarza się burmistrz. Stanowczo odrzuca moją wątpliwość, czy jest właściwe, by przechodnie deptali po barwach narodowych. Zwraca też uwagę, że śmietniki pomalowano tylko z zewnątrz. W ogóle nie widzi problemu. Dostrzegli go jego przeciwnicy we władzach lokalnych i zainicjowali postępowanie prokuratorskie w sprawie koszy w barwach narodowych.
Dwie historie
Nieokiełznaną wyobraźnię gospodarza głównej metropolii Siedmiogrodu ożywia chęć umocnienia rumuńskiej tożsamości Klużu, który przez wieki, pod nazwą Kolozsvar, był jednym z najważniejszych ośrodków kultury i polityki węgierskiej. Węgrzy jeszcze dziś stanowią prawie jedną piątą mieszkańców miasta i właśnie im Funar chce pokazać, gdzie jest ich miejsce.
Flagi rumuńskie na najbardziej strzelistych masztach powiewają po obu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta