Jednak negocjacje?
Jednak negocjacje?
Wczorajsza poranna kanonada w Groznym była w ocenie wielu korespondentów najbardziej intensywna od początku wojny. Gdy dotarłem w niedzielę po południu w pobliże dzielnicy Minutka w południowej części miasta, było stosunkowo spokojnie. Okolice te są tak zniszczone, że przypominają już ruiny w centralnej części miasta miasta.
Wracający z centrum bojownicy czeczeńscy twierdzili, że rosyjskie siły opuściły swe pozycje wokół rynku, rozmieszczone w odległości kilkuset metrów na południowy zachód od Pałacu Prezydenckiego. Potwierdzili natomiast, że Rosjanie wdarli się w sobotę na parter budynku czeczeńskich władz, lecz zostali stamtąd wyparci.
Droga do Groznego od południa jest nadal otwarta dla ruchu cywilnego. Bez wątpienia tędy dociera także zaopatrzenie dla sił Dudajewa. Na targach na południowych przedmieściach Groznego można kupić jak i dawniej dosłownie wszystko. Widoczny wzrost optymizmu w Groznym i popołudniowy względny spokój może mieć związek z rozmowami pokojowymi, które powinny rozpocząć się dzisiaj (w poniedziałek) . Czeczeński minister finansów Tajmaz Abubakarow w towarzystwie Achjad Idigowa, przewodniczącego parlamentu czeczeńskiego, ma spotkać się w Moskwie z premierem Wiktorem Czernomyrdinem. Poinformował o tym wczoraj w Nazraniu korespondenta "Rzeczpospolitej" Rzecznik Praw Człowieka Sergiej Kowaliow....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta