Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pijany statek czy kapitan

16 stycznia 1995 | Świat | RM

Jelcyn odsunął Graczowa i sam dowodzi operacją w Czeczenii -- taką informację przekazał Władimir Szumiejko po spotkaniu na Kremlu w miniony czwartek Czy pogłoski o prezydencie, który nie panuje nad sytuacją, i ostrzeżenia o zamachu stanu są prawdziwe? Kto naprawdę rządzi dziś Rosją?

Pijany statek czy kapitan

Już początek awantury czeczeńskiej zapowiadał jej zły koniec. Po tygodniach nerwowego wyczekiwania Borys Jelcyn w końcu listopada ogłosił ultimatum. -- Dajemy wam 48 godzin na złożenie broni, inaczej na terytorium Czeczenii zostanie wprowadzony stan wyjątkowy -- głosił prezydencki ukaz. Czekający od dawna na tę chwilę zwolennicy siłowego rozwiązania problemu czeczeńskiego mieli powody do radości. Jakie było ich zdziwienie następnego dnia, kiedy rzecznik prezydenta zdementował informację o dekrecie Jelcyna. -- Nikt nie mówił o stanie wyjątkowym w Czeczenii -- powiedział Wiaczesław Kostikow. -- To był błąd techniczny. Rosja jest za pokojowym rozwiązaniem konfliktu -- dodał. Teraz z kolei powody do zadowolenia mieli przeciwnicy wojny z gen. Dżocharem Dudajewem. Decyzje, i w związku tym nastroje, zmieniały się jednak z godziny na godzinę.

Wszystko zawsze można zmienić

-- Nic z tego nie rozumiem -- opowiada kolega redakcyjny, który właśnie wrócił z Moskwy. Miały być rokowania, Czeczeni czekali na delegację rosyjską. .. Tymczasem na Grozny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 377

Spis treści
Zamów abonament