To można pogodzić
To można pogodzić
Rozmowa z Anną Wróblewską, współwłaścicielką firmy ENPOZ w Poznaniu
Ochrona środowiska, a dokładnie oczyszczanie wody i ścieków; projektowanie, modernizacja, nadzór, consulting, stała eksploatacja oczyszczalni -- to oferta pani firmy. Skąd pomysł na taką działalność? Konieczność, przypadek, a może głębsza idea?
Wybór studiów był w pewnym sensie przypadkiem, ale dalsza droga zawodowa to konsekwentne wykorzystywanie zdobytych umiejętności politechnicznych. W 1981 roku ukończyłam inżynierię środowiska na Politechnice Poznańskiej. Po roku pracy w przedsiębiorstwie państwowym Powogaz, bez specjalnych perspektyw na dalszy rozwój zawodowy, wspólnie z mężem oraz naszym kolegą założyliśmy prywatny zakład przy spółdzielni pracy, bo takie były wówczas możliwości, a w 1986 roku spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Na rynku ochrony środowiska działamy więc od 1983 roku. Na początku "zapychaliśmy dziury" między dużymi przedsiębiorstwami i biurami projektów, które realizowały duże obiekty. Nam zostawała modernizacja,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta