Mam go w oczach do dziś
Mam go w oczach do dziś
Spośród wielkich sprinterów zapamiętałem go najmocniej. Był milczący, spokojnie rozglądał się dokoła, kiedy wychodzili na stadion. Krok miał stosunkowo krótki, ale szybki, rytmiczny. Z budowy przypominał trochę przyciężki posąg czarnego bożka o delikatnie rzeźbionych mięśniach. Kiedy Bob Hayes w biegu na 100 metrów prześcigał wszystkich na igrzyskach w Tokio (1964), miał 21 lat.
Już przed olimpiadą zagięli na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta