Monogram na ścianie płaczu
Monogram na ścianie płaczu
Tadeusz Konwicki na spotkaniu z okazji wydania 333. numeru dodatku "Plus Minus" w 1999 r.
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
ELŻBIETA SAWICKA
Od siedmiu lat, od 1995 roku, kiedy w Niezależnej Oficynie Wydawniczej wyszedł "Pamflet na siebie", Tadeusz Konwicki nie wydał żadnej nowej książki. Nie mówię, że nic w tym czasie nie napisał, bo skąd mam mieć pewność? Nawet córki pisarza nie udzieliłyby w tej sprawie miarodajnych informacji.
Konwicki zawsze uważał pisanie za czynność intymną. Ukrywał się z nim starannie nie tylko przed obcymi, ale i przed własną rodziną. Nie byłoby też prawdziwe, trącące lekko patosem, stwierdzenie: "Od siedmiu lat pisarz zamilkł". Wcale nie zamilkł. Przeciwnie. Udzielił w tym czasie wielu wywiadów - prasowych, radiowych i telewizyjnych. Nie wydrukował osobiście ani...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta