Koniec pewnej epoki
Koniec pewnej epoki
Andrzej Celiński ubolewa w komentarzu "Koniec pewnej epoki" ("Rz" 290, 13.12.2002 r.), że "eliminacja Unii Wolności jest faktem smutnym". Jego zdaniem przyczyna tkwi w niezrozumiałej dla niego niechęci tej partii (czy raczej środowiska politycznego UW i jej poprzedniczek) do postkomunistów skupionych wokół SLD (wcześniej SdRP). Smutek - akurat w przypadku Andrzeja Celińskiego - trąci mi nieco hipokryzją, zwłaszcza że sam autor za chwilę dodaje, iż zniknięcie to "nie stanowi jakiegoś specjalnie ważnego problemu dla kraju". Tym bardziej zapewne nie stanowi dla niego samego, który "pokazał plecy" UW, by przejść...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta