Dłużnicy za późno płacą
Przelew już jest przygotowany i czeka tylko na podpis dyrektora. Zapłacimy, gdy otrzymamy środki od naszych dłużników. Nie ma szefa i nie ma kto podpisać przelewu. To jedne z najczęstszych tłumaczeń, jakie słyszą dzwoniący z upomnieniem o należne płatności pracownicy działów windykacji w Wielkiej Brytanii.
Choć może się wydawać, że problemy z terminowymi płatnościami dotyczą głównie krajów o słabszej gospodarce, to wyniki sondażu przeprowadzonego na zlecenie Better Payment Practice Group, organizacji doradzającej w zakresie monitoringu należności i windykacji, pokazują, że także w zamożniejszych krajach zarządzanie należnościami nie jest łatwe. Warto jednak, na przykładzie badań przeprowadzonych przez BPPG w W. Bryt., zweryfikować obiegowe opinie o poleceniu zapłaty. Te najczęściej powtarzające się, które występują zarówno w W. Bryt. (co wiemy z cytowanych badań), jak i w Polsce (co wiemy z doświadczeń Deutsche Bank Polska SA jako oferenta tej usługi), można ująć następująco:
- dłużnicy nie zgodzą się na taką formę rozliczenia,
- polecenie zapłaty przyczyni się do spadku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta