Geniusz lenistwa czy tytan pracy
W kampanii przed wyborami prezydenckimi we Francji bardziej niż programy będą się liczyć osobowości Balladura i Chiraca
Geniusz lenistwa czy tytan pracy
Piotr Kasznia z Paryża
Pomiędzy programami wyborczymi Edouarda Balladura i Jacquesa Chiraca nie ma zbyt wielkich różnic. Obaj należą przecież do ruchu gaullistowskiego. Obaj też powołują się na idee Georgesa Pompidou, u którego boku rozpoczęli swą karierę polityczną na początku lat sześćdziesiątych. Dlatego w kampanii przed wyborami prezydenckimi, w kwietniu br. , bardziej niż programy polityczne będą się liczyć osobowości Balladura i Chiraca.
Zgłoszenie 18 stycznia przez premiera Edouarda Balladura swej kandydatury w wyborach prezydenckich rozwiało ostatnie wątpliwości, że w polityce liczą się tylko interesy, a nie przyjaźnie. Tak w każdym razie twierdzą zwolennicy głównego wyborczego rywala Balladura w łonie prawicy, mera Paryża Jacquesa Chiraca. Ich zdaniem Balladur zdradził Chiraca. Kiedy na początku kwietnia 1993 r. Chirac jako lider najsilniejszej w wyniku wyborów parlamentarnych partii politycznej (gaullistowskiego Zgromadzenia na rzecz Republiki, RPR) desygnował Balladura na stanowisko premiera, ten miał się zobowiązać, że nie będzie kandydował w wyborach prezydenckich, pozostawiając wolne pole Chiracowi.
Balladur zaprzecza, żeby taka umowa kiedykolwiek istniała....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta