![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Czas kalkulacji
Czas kalkulacji
KRZYSZTOF DAREWICZ
Z WASZYNGTONU
Nie ma w nim słowa "wojna", nie mówi się w nim o zastosowaniu "niezbędnych środków", nie wyznacza "nieprzekraczalnych terminów". Wszystko po to, by projekt nowej rezolucji w sprawie Iraku, który został w poniedziałek zgłoszony w Radzie Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych przez USA, Wielką Brytanię i Hiszpanię, zyskał jak największe poparcie.
Co najmniej dziewięciu z piętnastu członków Rady musi głosować "za", żeby projekt, w którym oskarża się Irak o niewypełnienie zobowiązań wynikających z poprzedniej rezolucji, stał się obowiązującym dokumentem. Przez najbliższe dwa tygodnie o te głosy będzie się toczyła zażarta walka dyplomatyczna. Nikt nie ma wątpliwości, że nawet jeśli projekt nie przejdzie, to Stany Zjednoczone i tak dokonają inwazji na Irak wraz z członkami "koalicji chętnych", wśród których zapewne znajdzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
