Ucieczka przed bombami
Ucieczka przed bombami
Z powodu napięcia nerwowego, jakie towarzyszyło mu przez całą drogę, po dotarciu z Bagdadu do jordańskiej granicy Tarik Azab, iracki kierowca, słaniał się na nogach. Wyjechał ze stolicy Iraku w nocy z soboty na niedzielę, w czasie bombardowań. Wiózł ośmiu młodych ludzi z Republiki Południowej Afryki, którzy przybyli do Bagdadu jako "żywe tarcze".
Faruk Sulejman wytrzymał w Bagdadzie dwa dni. Miał osłaniać własnym ciałem stację transformatorową, zapewniającą elektryczność dzielnicy Kadissija, na południowym skraju irackiej stolicy. To, co przeżył jednej nocy, przekroczyło jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta