Powrót do Hollywood
Powrót do Hollywood
Roman Polański na planie "Pianisty"
(C) AP
Mia Farrow w "Dziecku Rosemary"
(C) EAST NEWS
BARBARA HOLLENDER
Swojego pierwszego Oscara Roman Polański nie mógł odebrać osobiście na gali w Los Angeles. W Stanach jest ciągle ścigany za gwałt na nieletniej. Ale ta złota statuetka przyznana przez członków Amerykańskiej Akademii Filmowej stała się jego symbolicznym powrotem do Hollywood.
Polański pasował do Hollywood jak żaden inny europejski reżyser. Często powtarzał, że film jest jego zabawką, elektryczną kolejką. Zawsze też zależało mu na publiczności, zawsze lubił eksperymentować z filmowymi gatunkami. Hollywood miał mu dużo do zaoferowania, ale on Hollywoodowi też. Wzbogacał go o swoje doświadczenia i niepokoje.
Miał za sobą koszmar getta i śmierć matki, która zginęła w obozie w Auschwitz-Birkenau. W autobiografii "Roman" napisał, że w ostatnich miesiącach wojny kino było jego ucieczką. Po wojnie, od 14. roku życia, występował na scenie, dostał nawet nagrodę za rolę, jaką zagrał w "Synu pułku". Jednak na wydział aktorski się nie dostał, podobno był za niski. Zdał za to na reżyserię w szkole filmowej w Łodzi. Tam już nikt nie miał wątpliwości, że Polański to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta