Saddam na celowniku
Saddam na celowniku
Pytanie, jak zabić Saddama, spędza dziś sen z powiek bardzo wielu ludziom, od prezydenta George'a W. Busha po żołnierzy, na których spoczywa wykonanie tego zadania. Na zdjęciu: jeden ze ściennych portretów Husajna w Karah Andżir pod Kirkukiem.
(c) EPA
KRZYSZTOF DAREWICZ
Z WASZYNGTONU
Jak zabić Saddama Husajna? To pytanie nie pada na forach publicznych. Oficjalnie celem wojny w Iraku jest pozbawienie go broni masowego rażenia i obalenie reżimu w Bagdadzie. Ale tajemnicą poliszynela jest, że pod określeniem "obalenie reżimu" kryje się unieszkodliwienie jego przywódców, najlepiej ich fizyczna likwidacja. Z Saddamem na czele. Pytanie, jak zabić Saddama, spędza dziś sen z powiek bardzo wielu ludziom, od prezydenta George'a W. Busha, dyrektorów agencji wywiadowczych i wojskowych dowódców, po agentów i żołnierzy, na których spoczywa wykonanie tego zadania. Teoretycznie prostego, praktycznie bardzo trudnego.
Nie po raz pierwszy
Amerykanie wielokrotnie, ze zmiennym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta