Wojna na pierwszym planie
Wojna na pierwszym planie
Z najnowszych badań wynika, że 83 procent Niemców jest przeciwnych wojnie
(c) REUTERS
PIOTR JENDROSZCZYK
Z BERLINA
Wraz z pierwszymi bombami, które spadły na Bagdad, toczące się w Niemczech gorączkowe dyskusje na temat reform społeczno-gospodarczych, podatków, służby zdrowia, itp. zeszły na dalszy plan i zniknęły całkowicie z łamów prasy i ekranów telewizyjnych. Zastąpiły je obrazy z wojny.
Prawie połowa Niemców odczuwa już pewien przesyt informacji z Bliskiego Wschodu. Nic nie wskazuje jednak na to, aby ich opinie zostały wzięte pod uwagę. Niemieckie media nie są jednoznaczne w ocenie wydarzeń w Iraku. Przeważa pogląd, że wojny można było uniknąć. Jest jednak wiele komentarzy krytycznych wobec rządu. Nawet liberalny "Die Zeit", powołując się na wypowiedzi inspektorów rozbrojeniowych, udowadnia, że stanowcze "nie" przeciwko wojnie, wypowiedziane przez Gerharda Schrödera, ułatwiało Saddamowi Husajnowi kluczenie, utrudniało natomiast wypełnienie zadania rozbrojenia Iraku.
Żelazna dama
Jak wynika z najnowszych badań, 83 proc. Niemców...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta