Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niedoceniane u nas dobro

22 kwietnia 2003 | Nasza Europa | GŁ

SIŁA MARKI Po akcesji znacznie wzrośnie liczba spraw o ochronę znaków towarowych, zarówno przed sądami polskimi, jak europejskimi. Czy nasi przedsiębiorcy będą na przegranych pozycjach?

Niedoceniane u nas dobro

GRZEGORZ ŁYŚ

Hiszpańskie Alicante, które wielu kojarzy się głównie z zasłużonymi wakacjami na słonecznej plaży, to zarazem siedziba jednego z urzędów niezmiernie ważnych dla wspólnego rynku europejskiego - Office in Harmonisation in Internal Market. Zajmuje się on m.in. rejestracją znaków towarowych.

Z chwilą zarejestrowania w Alicante, znak towarowy uzyskuje ochronę prawną na całym obszarze UE. Polskie przedsiębiorstwa, co wynika z zakończonej już praktycznie w tej dziedzinie harmonizacji naszych przepisów z prawem unijnym, mogą już od kilku lat starać się o rejestrację w OHIM. Wcześniej zresztą także było to możliwe na zasadach, jakie dotyczą firm z państw "trzecich", m.in. pod warunkiem że ich kraje są członkami Światowej Organizacji Handlu. Jednak na ok. 200 tys. zarejestrowanych znaków, głównie należących do firm z krajów należących już do UE, w końcu ub.r. przypadało jedynie kilkadziesiąt znaków będących własnością polskich przedsiębiorstw.

Nie wystarczy dobry produkt

- Polskie firmy ciągle zbyt mało uwagi przywiązują do tego wielkiego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2905

Spis treści
Zamów abonament