Okrągłe początki
- Poprzedni odcinek
Aurora Place w Sydney, piazza z rzeźbą Yasudy
(c) JOHN GOLLINGS
GRZEGORZ SOWULA
Omne vivum ex ovo - wszystko co żyje, powstaje z jaja, mówi łacińska sentencja. Nie będziemy się zastanawiać, co było pierwsze: jajko czy kura, jako że byłoby to dzieleniem pióra na czworo. Zaryzykujmy zarzut, iż jajo w tym przypadku mądrzejsze od kury. Bo nie pomylimy się twierdząc, że w architekturze wszystko zaczęło się "ab ovo".
Było elementem mitologii całego niemal świata, symbolizując zawsze życie, początek, narodziny, łono. W chińskiej tradycji nawet chaos miał postać jaja, które wewnątrz kryło ziemię i niebiosa. Charakterystyczna dla wielu wierzeń boska kompletność była niejako z założenia nieokreślona, co utrudniało jakże potrzebne nadanie bardziej konkretnego wyobrażenia, ucieleśnienia wszechmocnej istoty. Pojawiać się więc zaczęła forma idealna, sferyczna i nieskończona. Jej doskonałym modelem, powszechnie dostępnym i wielce przekonującym, było właśnie jajo. U nas symbol Wielkanocy.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)




