Genialny artysta czy hochsztapler
Genialny artysta czy hochsztapler
- Targowe kuluary
Lars von Trier (w środku) wraz z Nicole Kidman i Stellanem Skarsgardem reklamowali najnowszy film Triera "Dogville"
(C) AFP
Tak rodzi się legenda. Nikt przed festiwalem nie widział "Dogville" Larsa von Triera. Ale wszyscy czekali na wydarzenie. I nie zawiedli się.
Duńczyk Lars von Trier jest ulubieńcem Cannes. Tu kiedyś dostawał nagrody za "Elementy zbrodni", "Europę" i "Przełamując fale", tu szokował "Idiotami", tu wreszcie triumfował odbierając Złotą Palmę za "Tańcząc w ciemnościach". Twórca "Dogmy 95", dziwny facet dręczony rozmaitymi fobiami, bojący się wsiąść do samolotu, unikający pociągu. I genialny artysta.
"Dogville" to pierwsza część jego trylogii zatytułowanej "US and A".
- Postanowiłem zrobić ten film z dwóch powodów. Po pierwsze, to moja odpowiedź na zarzuty dziennikarzy zza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta