Nosili mnie na rękach
Nosili mnie na rękach
Leszek Drogosz i trener polskich pięściarzy Feliks Stamm
FOT. EUGENIUSZ WARMIŃSKI
RZ: Od mistrzostw Europy w Warszawie minęło 50 lat. Co najmocniej wbiło się w pańską pamięć?
LESZEK DROGOSZ: Niesamowita atmosfera tamtych dni. Ruiny zniszczonej Warszawy i ludzie, ich optymizm i radość, gdy wygrywaliśmy. Dopiero wtedy zrozumiałem, czym była wojna. U mnie w Kielcach było kilka zniszczonych domów, a tu widziałem na każdym kroku zgliszcza. Dzień w dzień patrzyliśmy na te ruiny, ocieraliśmy się o nie idąc z hotelu Polonia, gdzie mieszkaliśmy, do hali Mirowskiej. Szliśmy na skróty, w otoczeniu kibiców, którzy prosili o bilety. Kibice byli wszędzie, nachodzili nas w pokoju,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta