Czekoladowy deser
Czekoladowy deser
3 lipca Renée Fleming wystąpi we Wrocławiu
(c) FPM
JACEK MARCZYŃSKI
Z myślą o niej wskrzeszono zapomniany już termin: diwa, bo od lat brakowało artystek godnych tego miana. Aż wreszcie pojawiła się Renée Fleming. Niebawem przyjedzie do Polski.
Ma 44 lata i z pewnością jest u szczytu kariery. Kalendarz jej występów jest zapełniony do 2007 roku, mimo że z wielu propozycji od razu rezygnuje. Z pewnością w ciągu najbliższych lat zaskoczy nową rolą, kolejnym muzycznym odkryciem, bo nabrawszy pewności i doświadczenia, nie chce jedynie powielać dotychczasowych scenicznych wcieleń. Należy też do nielicznej grupy śpiewaczek, których płyty odnoszą komercyjne sukcesy. W dobie kryzysu światowej fonografii oprócz niej mogą się tym pochwalić jedynie Cecilia Bartoli i Angela Gheorghiu. Jest między nimi wszakże zasadnicza różnica. Renée Fleming to operowa diwa. A czy na takie określenie zasługuje nazbyt żywiołowa w swych kreacjach Cecilia Bartoli? Albo Angela Gheorghiu, która przy wszystkich walorach głosu sprawia wrażenie, iż do świata szlachetnej sztuki trafiła wprost z kolorowych pism zajmujących się plotkami z życia gwiazd?
Na takim tle Renée Fleming prezentuje się jak dama. Jej zdjęcia również zdobią okładki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta